sobota, 23 sierpnia 2014

Rozdział 9

Wchodzę do pokoju. Karol siedzi na łóżku, a Andrzeja brak. Czyżby stchórzył? Albo się mnie boi. No ej! Jestem aż taka straszna?
-Nie wiesz może gdzie jest…
-Czeka na dole. I uprzedzam twoje kolejne pytanie: szedł schodami i dlatego go nie spotkałaś.- Kłos nie dał mi dokończyć i wciął od siebie dwa grosze.
-Jestem tak bardzo przewidywalna?- zapytałam.
-Yhymm…- przytaknął mi wgapiając się w ekran laptopa. Pewnie siedzi na facebook’u, jak to on. Więcej już nic nie mówiłam, ponieważ za bardzo nie wiedziałam co. Z resztą Karol nie rwał się do rozmowy. Zjeżdżam windą na parter i szukam spojrzeniem osobnika o nazwisku ptaka. Bez skojarzeń proszę. Jest! Siedzi na ławce przed wejściem do budynku. Podchodzę do niego po cichu i siadam obok. Nie powiem, ale czułam się troszkę niezręcznie, bo Wronka cały czas milczał, a ja, pani psycholog Nikola Nowakowska nie wiedziałam jak zacząć rozmowę.
-Emm, to może się przejdziemy czy coś?- zapytałam niepewnie. Wronisław pokiwał głową na znak, że się zgadza. Szliśmy tak w ciszy aż doszliśmy nad piękną łąkę. Tutaj na pewno będzie nam się świetnie rozmawiało.
-Usiądziemy?- zapytał Andrzej. Byłam lekko zdziwiona no bo się w końcu odezwał.
-Jasne.- odpowiedziałam i przycupnęliśmy sobie na zielonej trawce. I znowu ta krępująca cisza.
-Wronka, proszę cię… Wiem, że coś cię gryzie. To od razu widać. Zawsze jesteś taki wesoły, roześmiany, a tu bym! Smutny Andrzej we własnej osobie.- uśmiechnął się lekko i nadal patrzył w horyzont.- Spójrz na mnie.- wykonał moją prośbę.- Znamy się krótko, wiem o tym, ale możesz mi zaufać. Powiedzieć o wszystkim co cię martwi. Chcę ci pomóc. Nie musisz się mnie bać. Naprawdę. Obiecuję, że nikomu nie powiem, ale musisz się tylko przede mną otworzyć.- powiedziałam patrząc wprost w jego tęczówki.
-Ja… ufam ci Nikola, czuję jakbyśmy znali się od dziecka, ale nie jest mi łatwo. Może nie wyglądam, ale jestem strasznie nieśmiały i przede wszystkim wrażliwy. Nie wiem od czego zacząć…
-Może od początku? Jestem wyśmienitym słuchaczem i mamy mnóstwo czasu. Ośrodek zamykają o 23:00 więc spoko.
-Poznałem kiedyś taką dziewczynę- zaczął Wronisław- zaczęliśmy się przyjaźnić, ale po jakimś czasie oboje poczuliśmy coś więcej. Tak mi się w tedy wydawało… Patrycja, bo tak miała na imię, była świetna. Z poczuciem humoru, cały czas uśmiechnięta, a w jej czekoladowych tęczówkach można było utonąć. Zostaliśmy parą, ale nikt o tym nie wiedział. Ona nie chciała tego rozgłaszać. Zaakceptowałem jej decyzję. Byliśmy ze sobą cztery miesiące. Bardzo ją kochałem. Dobrze nam się układało. Wiadomo, jak w każdym związku bywały i kłótnie, ale nie potrafiliśmy się na siebie długo gniewać. Myślałem, że Patrycja była tą jedyną, aż do dzisiaj. Pamiętasz jak Kłos dawał ci klucze do pokoju na treningu? (przytaknęłam) W tedy mięliśmy 20 minutową przerwę. Zadzwoniła do mnie. Powiedziała, że to koniec. Zdradziła mnie, wiesz? Zdrada nie była w tym wszystkim  najgorsza. Moja ukochana była w ciąży. Nie ze mną… Skąd mam pewność? Ponieważ my nigdy razem nie.. no wiesz. Ona nie chciała. Powiedziała, że mam jej nie szukać, nie dzwonić. I tak oto skończyła się moja przygoda…- pojedyncza łza spłynęła po jego policzku. Widać, że każde słowo sprawiało mu ból. Musiał cholernie ją kochać… Miałam podobnie.
-Ja… Chodź tu do mnie.- szepnęłam i tak najzwyczajniej w świecie go przytuliłam. Siedzieliśmy tak dłuższą chwilę.
-Nie załamuj się Wronisław. Znajdzie się jeszcze taka dziewczyna, która pokocha cię bezgranicznie i będziecie cholernie szczęśliwą parą.- wyszeptałam wprost do jego ucha.
-Ale ty nawet nie wiesz, jak ja się poczułem… W dodatku Karol zaczął się nabijać, że w końcu powinienem sobie znaleźć dziewczynę, która ustawi mnie do pionu.
Boże… Kłos zabiję cię!!- pomyślałam.
-To dlatego się do niego nie odzywałeś?- zapytałam, a on pokiwał głową.
-Nie przejmuj się. Karol jest głupi i często nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji… A teraz posłuchaj mnie uważnie.- powiedziałam i kazałam mu spojrzeć mi w oczy.
-Jak nie ta, to kolejna. Jesteś wspaniałym facetem i w końcu znajdziesz miłość swojego życia. Wiem co przeżywasz. Miałam podobnie. Chłopak zdradził mnie z jakąś lafiryndą i to w naszym łóżku. Ale wiesz co ci powiem? Nie był mnie wart. To zwykły sukinsyn. Tak samo jak Patrycja nie była warta ciebie. Szybko się pozbierasz, zobaczysz. A ja obiecuję, że ci w tym pomogę. – skończyłam swój monolog, a Wrona uśmiechnął się i znów mnie przytulił.
-Dziękuję. Czuję się o wiele lepiej. Rozmowa z tobą strasznie mi pomogła. Jeszcze raz dziękuję.
-Nie masz za co Wronisław. Przyjaciele powinni sobie pomagać.- powiedziałam, a Andrzej zaczął mnie łaskotać.
-Jak mnie nazwałaś? Pożałujesz kochanieńka!- rzekł, a ja wybuchłam niepohamowanym śmiechem. Mam ogromne łaskotki. To mój czuły punkt. Po chwili zlitował się nade mną i zaczęliśmy rozmawiać na błahe tematy. Uświadomiłam sobie, że zyskałam kolejnego przyjaciela. O 22:15 zaczęliśmy się zbierać. Szliśmy sobie powoli w stronę ośrodka, aż tu nagle rozdzwania się mój telefon. Nawet nie wiecie jak się przestraszyłam. Andrzej się tylko zaśmiał, ale oczywiście został za to zdzielony po głowie. Widzę, że humor mu się znacznie poprawił. Dzwoniła Ola. Odebrałam.
-Hejka. Jak tam spotkanie? Pogodziliście się?- pytałam w zaskakująco szybkim tempie.
-Spokojnie. Już ci wszystko mówię. Spotkanie bosko! Zabrał mnie nad taki piękny strumyczek i w ogóle. Wytłumaczyliśmy sobie wszystko i nadal jesteśmy razem. Dziękuję Nikola. Gdyby nie ty…
-Nie masz za co Oluś. Cieszę się waszym szczęściem. Ale chyba nie dzwonisz tylko po to, prawda?
-Niestety nie.- powiedziała smutno.- Plany lekko się pozmieniały i jednak jutro po południu jedziemy do tej ciotki. Wyjeżdżam rano, gdzieś tak o 5:00.
-Czyli się nie zobaczymy?- zapytałam.
-Nie. Przepraszam Nika, ale muszę jechać z rodzicami. Spotkamy się za dwa tygodnie przed koncertem Linkin Park.
Pogadałyśmy jeszcze chwilkę, ale Ola była zmęczona więc szła już spać. Matczak ma klucze do mojego domu, więc nie mam się czym martwić.

                                                       **********************

Hejo wam wszystkim! No i mamy rozdział 9 :D Mam nadzieję, że wam się podoba i że udało mi się was zaskoczyć. Prawie wszystkie stawiałyście, że Wronka zakochał się w Nikoli. Pudło ;) Nie udało wam się zgadnąć. No i Piotrek i Ola się pogodzili. Zadowolone? :D

Pozdrawiam i do następnego ;*

Ps. Za wszystkie błędy z góry przepraszam ;D  

38 komentarzy:

  1. ah jednak się myliłam .... wrona ma złamane serce i nadal kocha swoją była dziewczynę. Jeszcze do tego go zdradziła. mam nadzieję ,że pozbiera się szybko i pozna szybko jakąś dziewczynę. czekam na kolejny z niecierpliwością

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie nowy rozdział. zapraszam/ http://siatkowka-milosc-nadzieja-przyjazn.blog.pl/
    ps. liczę ,że wpadniesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A jednak sprawy sercowe... Biedny Andrzej. :/ Mam nadzieje, ze szybko zapomni o tamtej.. ;d A co do Nikoli świetny z niej psycholog. :p Potrafi człowiekowi poprawić humor. :) Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakby się zakochał to by za szybko było. Ale takiej historii się nie spodziewałam :D Myślę, że czasem coś do siebie poczują. A przynajmniej bym chciała ^^ Dobrze, że Olka pogodziła się z Piotrkiem. To najważniejsze ;)
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam postawę Andrzeja , widać że to silny facet i nie podda się pomimo przeciwności jakie stawia na jego drodze los.
    Złamane serce to nie lada problem , ale z czasem i takie rany się zabliźnią...
    Co do Nikoli , ma dziewczyna dar do rozmów z innymi , a co najważniejsze do pomocy ludziom , chociażby zwykłą rozmową.
    Czekam na kolejny rozdział kochana.
    Pozdrawiam cieplutko ,
    Ann.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hejo <3 rozdziały świetne :-* przepraszam że nie komentuje ale koniec wakacji, zagoniona jestem tak że masakra cały czas jakieś badania bo idę do technikum , nawet nie mam czasu napisać nowych rozdziałów co widać po moich vlogach ale tak to jest jak trzeba iść w ciągu jednego dnia do 4 lekarzy i niczego nie załatwić , już się pozalilam xD i czekam na nowy rozdział :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Super rozdział :) A jednak moje przypuszczenia się nie sprawdziły. No nie wiem co mam napisać w tym komentarzu :) Super że Ola i Piotrek się pogodzili. Jestem bardzo zadowolona :)
    Pozdrawiam i zapraszam : http://siatkowkaandresztaswiata.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. zapraszam na trójkę http://przyjaciolmi.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  9. #42 na nie-moge-zyc-bez-ciebie.blogspot.com zapraszam ;*
    PS. w wolnej chwili nadrobię zaległości, OBIECUJĘ <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak tylko zobaczyłam noey rozdział yto takie JEST! Bo serio nie mogłamsie doczekać tej rozmowy :)
    No ale nie ważne. Rozdział? CUDO *.*
    Szkoda Wronisława ale na pewno sobie z tym poradzi w końcu to silny chłop nie? No!
    Pozdrawiam ;**
    (zapraszsm na moje-zycie-to-siatkowka.blogspot.com i zycie-jest-za-krotkie.blogspot.com
    Pozdrawiam ;**

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie trafiłam :( ale to lepiej bo Twój pomysł naprawdę G-E-N-I-A-L-N-Y!
    Ale fajnie że Ola i Pit razem! :D
    Teraz tylko czekać jak Nikola się z nim pogodzi (mam nadzieję, że tak będzie) :P

    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli masz chwilkę czasu zapraszam na VI -> http://przed-samym-soba-nie-uciekniesz.blogspot.com/

      Pozdrawiam :*

      Usuń
    2. Pewnie kiedyś tam się pogodzą ;)
      Pozdrawiam ;*

      Usuń
  12. Zostałaś nominowana do Liebster Award na gwiazdy-nam-sie-przygladaja.blogspot.com! :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie trafiłam z tym gniazdem :C Nadal czekam na Szalpuka :C

    OdpowiedzUsuń
  14. Super rozdział :) Myślałam że Wrona zakochał się w niej , ale to nie w niej. Szkoda i Wronki :(, czekam cały czas na Muzaja :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. no proszę, Wronka jaki wrażliwy :D
    cieszę sie, że Piter pogodził się z Olką. mam nadzieję, że z Nikolą niedługo też porozmawia.. przecież ile można sie na siebie fochać?
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  16. Super rozdział :D Świetnie, że Ola pogodziła się z Piotrkiem. Pasują do siebie ;) Pozdrawiam i weny :***

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudowny rozdział! ♥
    Z niecierpliwością czekam na kolejny ♥
    Zapraszam do mnie ♥
    http://pomyslomnieczasem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Kiedy kolejna część kochana?
    -----------
    Zapraszam na http://wiaze-z-toba-codziennosc.blogspot.com/ gdzie pojawia się nowa odsłona .
    Ann.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nowość! <3

    http://wygranym-jest-ten-co-staje-na-starcie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. wbiłam przypadkiem na tego bloga, bardzo przyjemnie się go czyta, a główna bohaterka jest bardzo sympatyczna, duża empatia od niej biję. będę czytać i czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń