sobota, 24 maja 2014

Rozdział 3

-Cześć.- powiedział Piotrek podchodząc do stolika, przy którym siedzę. Oj coś wyczuwam ciężką rozmowę...
-Hej.- odpowiedziałam niemal szeptem. Zapadła krępująca cisza. Żadne z nas nie chciało zacząć pierwsze rozmowy. Ja nie zrobię tego na pewno. Boję się... 
-Powiedz mi...- zaczął Piotrek - Powiedz mi co ty sobie wyobrażasz? 
-Nie rozumiem. O co ci chodzi?
-Tak nagle, znikąd się pojawiasz i myślisz, że co? Że wszystko będzie tak jak dawniej? Że nasze stosunki będą takie jak kiedyś? Że znowu będziemy nierozłączni? Nawet sobie nie wyobrażasz ile krzywdy narobiłaś! Mama płakała nocami, bo się nie odzywałaś. Bała się o ciebie! Ja opuściłem się w szkole. Obdzwoniłem wszystkich naszych wspólnych znajomych, rodzinę... Obdzwoniłem wszystkich! Nikt nie miał bladego pojęcia gdzie dokładnie mieszkasz i co u ciebie! Nikt! Uciekłaś! Tak po prostu uciekłaś! Jak tchórz! Jak rozwydrzony dzieciuch!- zaczął krzyczeć mi prosto w oczy. Zabolało. Tak cholernie zabolało.
-A może jestem zwykłym, rozwydrzonym dzieciuchem!? Wiedziałam że ta rozmowa będzie nie za ciekawa, ale nie przypuszczałam, że aż tak bardzo! Że zaczniesz mnie wyzywać i że nie dasz dojść mi do słowa. Myślisz, że mi nie było ciężko?! Że nie tęskniłam za tobą, za twoimi rodzicami, za Bartkiem?! Wiesz jak sobie wyobrażałam tą rozmowę? Myślałam, że usiądziemy w jakimś cichym miejscu i będę mogła ci wszystko wytłumaczyć, ale nie! Ty wolisz urządzać jakieś pieprzone scenki przy wszystkich!- nie byłam mu dłużna i powiedziałam co mi ślina na język przyniesie. Na prawdę chciałam mu wszystko powiedzieć. Wyjaśnić czemu wyjechałam, ale najwidoczniej go już to nie obchodzi. Właśnie straciłam bardzo ważną dla mnie osobę. Straciłam brata... Inni zamilkli przy naszej wymianie poglądów, a ja wybuchnęłam płaczem. 
-Nie krzycz na nią.- powiedział Bartek podchodząc do nas. 
-Będę robił co mi się podoba, a akurat jej się to należy!
Nie wytrzymałam.. Wybiegłam z płaczem, a Janek za mną. Odwróciłam się nagle i stanęłam przed nim. Jego mina nie mówiła zbyt wiele. 
-Teraz już wiesz, czemu tak bardzo bałam się z nim porozmawiać! Przepraszam, ale chciałabym zostać sama!- krzyknęłam i pobiegłam w stronę domu. 
-Tylko nie zrób nic głupiego!- powiedział za mną Janek. 
Co on sobie wyobraża. Przecież nie będę miała zamiaru popełnić samobójstwa... Aż taka głupia to ja nie jestem. 

*U Kurka*

-Co ty do cholery robisz?!- wydarłem się na Nowakowskiego. Zamiast się cieszyć to on takie cyrki odstawia. 
-Nie wiem Bartek, na prawdę nie wiem. Nerwy mi puściły... Nie chciałem, żeby tak wyszło. 
-Gówno mnie obchodzi, czy chciałeś czy nie chciałeś! Możliwe, że teraz straciliśmy ją kolejny raz! Boże... Coś ty zrobił. 
-Przepraszam, no! Przepraszam! 
-Ty nie mnie powinieneś przepraszać!- dalej krzyczałem. Taki zły to dawno nie byłem...
-Chłopaki o co chodzi? Kim była ta dziewczyna?- zapytał Igła, a inni przysłuchiwali się uważnie. Najwidoczniej zrobiliśmy niezłą sensację.
-Moja przyjaciółka, a Pita kuzynka. Tak właściwie to siostra.- odpowiedziałem, próbując się uspokoić. 
-Nie mam już siostry.- dodał do mojej wypowiedzi Nowakowski. Jak go zaraz pierdo... Walnę to się na drugą stronę przekręci. 
-Kurwa Piotrek! O co ci do cholery chodzi!? Zamiast się cieszyć, że po 4 latach w końcu się spotykacie, to ty jakieś szopki odwalasz!- nie wytrzymałem. Musiałem to powiedzieć. Wiem, że nie powinienem bo to mój przyjaciel, ale...ale po prostu muszę jej bronić. 
-No to mi wytłumacz jedną sensowną rzecz! Czemu w tedy wyjechała?! 
-Nie mam pojęcia. Zapytaj się jej. A nie sorry. Zamiast to zrobić to wolałeś ją wyzywać!O nie!- teraz nasunęła mi się do głowy pewna nie za ciekawa myśl...
-Co jest?- zapytał lekko zdziwiony. 
-A co jeśli znowu zniknie? Co jeśli już nigdy więcej jej nie zobaczymy? Co jeśli znowu ucieknie? Nie, nie, nie! Nie mogę do tego dopuścić!- wykrzyczałem i zacząłem biec w stronę wyjścia. 
-Ej Bartek! Gdzie ty idziesz!- krzyknął za mną Igła. 
-Idę jej szukać! Nie pozwolę jej kolejny raz odejść!
Wybiegłem z pizzerii i dopiero teraz zdałem sobie sprawę, że nie wiem gdzie Nikola mieszka. Jaki ja jestem tępy. Rozejrzałem się dookoła i zauważyłem Janka Nowakowskiego. Z tego co zauważyłem to się przyjaźnią, jak nie coś więcej. Mam nadzieję, że on powie mi gdzie mieszka Nika. 
-Ej! Janek! Poczekaj. Sprawę mam.- powiedziałem do Nowakowskiego. 
-Czego?- odpowiedział oschle. Kurde. Co mu odbiło? Przeważnie jest wesołym żartownisiem...
-Mam do ciebie ogromną prośbę. Podaj mi adres Nikoli. To bardzo ważne...
-Nie. 
-Błagam cię... Janek bądź człowiekiem. Ona nie może znowu uciec. Nie chcę kolejny raz jej stracić...Proszę.- spojrzał na mnie lekko zdziwionym wzrokiem i z ogromną niechęcią powiedział mi gdzie mieszka Nika. Pożegnałem się z nim jak najszybciej i czym prędzej pognałem pod podany adres...

                                            *********************************

Mamy kolejny rozdzialik. Podoba się wam? :)
Jest trochę krótszy od pozostałych ponieważ chciałam wzbudzić w was ciekawość. Mam nadzieję, że mi się udało :)
Mamy awans do Mistrzostw Europy 2015!!! <3 <3 Cieszycie się? Bo ja bardzo :D :D


45 komentarzy:

  1. świetny ! czemu taki krótki no ?? zajebiste to opowiadanie dzisiaj na nie trafiłam co prawda dużo do nadrabiania nie miałam ale jest boskie <3<3<3<3 czekam na nowy rozdział i normalnie cudownie by było jakbyś dodała jutro nową część . proszę żebyś informowała mnie o nowościach u mnie na blogu : spodziewajsieniespodziewanego.blogspot.com i jak moje opowiadanie się spodoba to zapraszam do komentowania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, że ci się spodobało. Oczywiście będę cię informować :D Specjalnie jest taki krótki, a czy dodam jutro to jeszcze zobaczymy ;)

      Usuń
    2. Ejno Dodawaj szybko tą nową część już prawie miesiąc tu nic nie ma a ja czekam i czekam i nw czy się doczekam

      Usuń
  2. Piotrek przegiął. Wyczuwam, ze ich relacje mogą sie baaaaardzo długo ocieplać. Dobrze, ze chociaż Bartek ma coś w głowie. Ciekawe, czy Nika mu opowie co się działo przez te 4 lata i czemu uciekła?
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak już w życiu bywa. Pożyjemy zobaczymy ;)
      Pozdrawiam ;)

      Usuń
  3. Ale się nie mogłam doczekać następbego ale wreszcie jest!! Ale Piter faktycznie przegiął i to bardzo -,- mam nadzieje że Nikola wytłumaczt wszystko Bartkowi. Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na następny ;***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piotrkowi nerwy puściły... Postaram się wszystko wyjaśnić w następnym rozdziale, ale niczego nie obiecuję ;)
      Pozdrawiam ;*

      Usuń
  4. Boże, Piotrek idioto! -.-
    przegiąłeś pałę ;x dobra, dziwnie to zabrzmiało xD mam nadzieję, że Nikola nie ucieknie po raz kolejny..
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahaha. No na prawdę to dziwnie zabrzmiało xd
      Pozdrawiam ;*

      Usuń
  5. http://moje-zycie-to-siatkowka.blogspot.com/2014/05/dziewiec.html zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piotrek przegiął.Zamiast cieszyć się,że wróciła po 4 latach to szopki urządza przy wszystkich,jakby nie mógł na spokojnie,w ustrojnym miejscu sobie wszystko wyjaśnić.
    Dobrze,że Bartek chociaż ma trochę oleju w głowie. ;)
    Pozdrawiam i czekam na kolejny ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. #25 na http://nie-moge-zyc-bez-ciebie.blogspot.com/ zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale się chłopaki pokłócili... ciekawie nie było;) A Piotrkowi to coś odwala, że się tak zachowuje? Chociaż Bartek zachował trochę umysłu w głowie :D
    Pozdrowienia i weny :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wena się przyda. ;)
      Pozdrawiam :*

      Usuń
    2. Zapraszam do mnie na nowy o Severinie :)))
      http://mirisblogus.blogspot.com

      Usuń
    3. Nowy na Wellingerze :D
      http://spojrzenie-naszych-oczu.blogspot.com

      Usuń
  9. Zapraszam do mnie na kolejny
    http://moje-zycie-to-siatkowka.blogspot.com/2014/05/dziesiec.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Ej no... Czekam i czekam... Kiedy kolejny? Hm??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem kochana... Postaram się dodać jak będę miała tylko chwilę czasu ;)

      Usuń
  11. Zapraszam na nową notkę :)
    http://moje-zycie-to-siatkowka.blogspot.com/2014/06/chyba-zwariowaam.html
    Pozdrawiam ;**

    OdpowiedzUsuń
  12. No co ten Piotrek teraz?
    Ja sie pytam :)
    Wpadłam przed chwilą na tego bloga i musiałam nadrobić!
    Podoba mi się>
    Czekam na nn
    Tymczasem zapraszam do siebie na nowego bloga, jest już 2: http://kochac-nie-znaczy-miec.blogspot.com/
    Buziaki! :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że ci się podoba :D
      Do ciebie w wolnej chwili też zajrzę ;)
      Pozdrawiam :**

      Usuń
  13. Zapraszam :)
    http://moje-zycie-to-siatkowka.blogspot.com/2014/06/jedenascie.html

    OdpowiedzUsuń
  14. http://moje-zycie-to-siatkowka.blogspot.com/2014/06/dwanascie.html Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapraszam na moje nowe opowiadanie :) http://zycie-jest-za-krotkie.blogspot.com Na razie tylko bohaterowie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. http://milosc-zatrzyma-czas.blogspot.com/2014/06/rozdzia-28.html Serdecznie zapraszam na nowy rozdział. Jeśli przeczytałeś zostaw komentarz to motywuje . Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zapraszam :)
    http://moje-zycie-to-siatkowka.blogspot.com/2014/06/trzynascie.html

    A tak by the way, to kiedy nowy rozdział bo nie mogę się doczekać? :D
    Pozdrawiam ;***

    OdpowiedzUsuń
  18. Zapraszam na prolog
    http://zycie-jest-za-krotkie.blogspot.com/2014/06/prolog.html :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Łaaał, świetny blog, będę tu częściej zaglądać :3
    Jak robisz, że masz tyle komentarzy? :c Promujesz go gdzieś? :c
    http://s3condbreathe.blogspot.com/ Wpadniesz do mnie i ocenisz? Bardzo bym prosiła..Pozdrawiam! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie że ci się podoba ;) Nie. Nie promuję swojego bloga :)
      Do ciebie niestety nie zajrzę, ponieważ czytam tylko i wyłącznie blogi sportowe.
      Pozdrawiam :*

      Usuń
  20. Zapraszam na nowy rozdział moje-zycie-to-siatkowka.blospot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zapraszam do siebie na rozdział szósty! :) :*

    OdpowiedzUsuń
  22. Zapraszam na mojego nowego bloga naszahistoriamilosci.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Zapraszam na nowy rozdział na zycie-jest-za-krotkie.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń